a czy "era Holocaustu" jest bardziej precyzyjnie określona, czyli w latach  od ... do?

I dlaczego tylko od Niemców?

Co z Litwą, Białorusią, Ukrainą, Rosją ?

Nie mam nic przeciwko aby i od tamtych też :)

a kogo dokładnie dotyczy ta ustawa, bo pojęcie Holokaust jest chyba odnoszone tylko do jednego etnosu.

Teoretycznie takie mozliwosci istnieja .  Ale cala ta polityka, podobnie jak umozliwiajaca ja propaganda, jest realizowana przy uzyciu brutalnej sily, tak jak to w pelnej krasie ujawnila propaganda po zabojstwie Adamowicza lub Smolensk, ustawa IPNowska,  zakrzyczenie Ewy Kurek, przyklady neomarskistowskiego modus operandi mozna mnozyc.   I o ile Zydzi wyegzekwuja wiekszosc tego co beda chcieli, czesto gesto przy uzyciu falszywych dokumentow, o tyle nas zbedzie sie stosowna gaweda o wyzszych koniecznosciach jak geopolityka itd.  Zadnej tu sprawiedliwosci dla wszystkich poszkodowanych i praworzadnie wymierzonej nie oczekujmy.

Jesli w ogle mamy sie odwolac to tego argumentu trzeba go dobrze przemyslec pod katem mozliwosci realizacji oraz skali odszkodowan vs.  skala odszkodowan zydowskich.   To nie wyglada zachecajaco,  raczej moze wygladac na kolejna probe odwrocenia uwagi i minimalizacje zagrozenia.

nawet tu ten tepy obrazajacy inteligencje sposob myslenia dotarl?? czy tak ciezko jest zrozumiec, ze liczy sie tylko sila? co za roznica czy rabunek nazwiemy 500+, matka plus, odszkodowaniem, zwrotem, podatkiem, nacjonalizacja, reparacjami, sprawiedliwoscia, miloscia etc,, mozna tez nic nie mowic, liczy sie jedynie czy dysponuje sie sie srodkami aby to wymusic, zydzi te srodki maja, niemcy maja, ruscy maja, amerykanie maja, a polacy zdaje sie maja sad rozjemczy w piotrkowie trybunalskim i nie widac zeby cos sie w tym temacie zmienialo, dziwne ze ludzie modlili sie o prawde smolenska ,a  nikt nie chce sie modlic o niemieckie odszkodowania...., malo tego widac jaka jest nieufnosc nawet w samym pisie, ja proponowalem ze jako polak sprzedam z gory swoj udzial w tych odszkodowaniach ktore nam prezes wywalczy za jedyne 5tys zlotych, i nikt nie jest chetny, moze chociaz autor tego glupiego wpisu, polfic jesli twoj wpis nie jest glupi i piszesz na powaznie, to chyba kupisz moje roszczenia, pomysl o tych milionach ktore zgarniesz gdy juz niemcy zaplaca...;) a wszystko za jedyne 5 tys zlotych, skoro prezes mowil ze nam ta kase zalatwi to nic nie ryzykujesz, czy kaczynsnki moglby byc oszustem??;)

Pare lat temu czytalem interesujaca ksiazke pewnego niemieckiego ksiedza o Rudolfie Hoessie - komendancie Oswiecimia.

Niestety, nie pamietam ani nazwiska tego autora ani tytulu ksiazki.

Autor napisal tam ze do planowanego przez Niemcow Holocaustu Slowian nie doszlo [bo Niemcy przegrali wojne i nie zdazyli zrealizowac swoich planow], doszlo natomiast do Holocaustu Zydow.

Otoz do Holocaustu Slowian rowniez doszlo - wymordowano przeciez ponad 3 miliony Polakow [oprocz 3 milionow polskich Zydow], a takze wiele milionow Rosjan, nie mowiac juz o ludnosci Jugoslawii.

No ale w temacie Holocaust Zydzi zarezerwowali sobie juz dawno miejsce nr 1 na podium.

zawracanie glowy i tyle, ja np nie mam zadnego majatku, mnie nikt nie obrabuje, a martwia sie niech ci co maja cos Stracenia, za kazdym razem jak widze gdy np taki michalkiewcz straszy jakichs ludzi, to sie zastanawiam po co?? czy tam na sali wsrod s;luchaczy sa sedziowie, prokuratorzy, poslowie, wielcy wlasciciele ziemscy albo ludzie z listy 100 najbogatszych?? przeciez polski majatek i tak jest w calosci zastawiony pod obligacje, wiec co za roznica czy maja go ci czy inni zydzi.

500 + nie jest obnizka , ale podwyzka podatkow !!, mozna co najwyzej mowic o probie splaszczenia piramidy podatkowej(czyli po ludzku mowiac, probie zabrania bogatszym i dania biedniejszym) chcialbym zeby jakas partia w ramach edukacji ekonomicznej wprowadzila od razu 10.000 +, taka obnizka podatku, dopiero by sie biednym poprawilo, w koncu twoj wzor matematyczny nie pozostawia watpliwosci, znali go juz ludzie pierwotnii....;)  x-10.000 jest mniejsze  od x-500, , tylko ze nawet gdybysmy stworzyli podatkowy raj i panstwo zwracaloby w ramach zaasilku 100% zaplaconego podatku, to ciagle pozostawalyby koszt jego pobrania, naliczenia a pozniej zwrotu, ktos musialby za to zaplacic, wiec jedynym sposobem na zlikwidowanie tych kosztow i stworzenie prawdziwego podatkowego raju bylaby likwidacja zasilku...Moze gdyby ludzie zyli w mniejszych samorzadnych wspolnotach i mogli o sobie sami decydowac, o swoich finansach, taki podstep by nie przeszedl, a tak w wielomilionowym panstwie motloch nie rozumie najprostszej ekonomii, ze zaden zasilek nie powiekszy dostepnej puli dobr i uslug, a panstwo ze swoimi urzednikami istnieje niemal wylacznie po to, zeby bogaci mogli w sposob sprawny i zorganizowany rabowac biednych, biednym ludziom tak namieszano w glowach, ze nie rozumieja nawet ze sa min biedni bo to oni pokrywaja kazdy koszt funkcjonowania tej machiny, ba machina przekonuje ze to ona im pomaga, a niektorzy widac daja sie nabrac

"x-10.000 jest mniejsze  od x-500"

To zadziwiające, że ci co najgłośniej krzyczą o krzywej Laffera, kompletnie tego wykresu nie rozumieją :)

chyba oczadziales zupelnie, sorry ze tak pisze, ale nie pojmuje jak mozna nie rozumiec ekonomii na tak podstawowym poziomie, nie bylo zadnego obnizenia podatkow, bo nie bylo redukcji wydatkow, a bilans zawsze musi sie zgadzac, jezeli uznamy polske za jedno wspolne gospodarstwo, moglibysmy w najlepszym razie liczyc, ze ci bogaci zrzuca sie na 500 plus, ale wiemy ze tak nie jest, ze zadluzenie nadal sie powieksza przeciez to nie jest zadna magia i wydaje mi sie ze nawet gimnazjalista by zrozumial. coryllus powinien zaprosic na ktoras konferencje nawet, nie specjaliste od ekonomii, czy podatkow, ale zwykla ksiegowa...., ktora wyjasnilaby takie pojecia dochod, przychod, koszt, zysk , strata, bilans.

A  może Ty postaraj się wyjaśnić

Ale może niech przynajmniej  spróbuje.

daj juz spokoj  wydalo sie,  wzrost dochodow do budzetu nie oznacza, przeciez  obnizenia podatkow, z reguly jest na odwrot, to tylko znaczy ze pozytywna koniunktura na swiecie powoduje ze jest wiecej smaru w systemie, ale nie nizsze podatki... ok znowu dalem sie nabrac,,,;)) koniec tej dyskusji

Obawiam się, że ustawa nie obejmuje zniszczeń w wyniku działań wojennych, i tutaj Niemcy odpowiedzą nam, że przecież toczyli z nami wojnę, i Warszawa została zniszczona w wyniku działań wojennych, a nie na skutek konfiskaty, wywłaszczenia, nacjonalizacji, czyli po prostu bezprawnego przejęcia lub przekazania. Co innego z majątku Żydowskimi, które Niemcy zajęli przed 1939 roku w Niemczech, gdzie pozwalali Żydom emigrować, ale majątek był wykupowany za 1/100 wartości.

Druga kwestia to ustawa ta nie obejmuje w mojej ocenie majątku publicznego, czyli np. zniszczonej przez Niemców w czasie II WŚ Polskiej Szkoły Państwowej.

To tak nie działa - tzn. nie jest tak, że są przepisy prawa i wystarczy wrzucić fakty do tej maszynki (dowody) i zakręcic korbką, by otrzymać rezultat w postaci zwrotu własności czy odszkodowania. Przykład - reprywatyzacja w Warszawie.

Przepisy są jednakowe dla wszystkich - ale jedni mogą coś uzyskać inni nie - pomomo, iż zgodnie z prawem da się to zrobić. To, co jest niezgodne z prawem - uprzedzam ewentualny zarzut, to fakt, iż w posiadanie wchodzą osoby nieuprawnione - ale nie sama możliwość.

Tzn. kluczem jest przynależność do niejawnej grupy nieformalnie uprawnionych. Wbrew pozorom Żydzi in gremio nie są "pierwsi w kolejce" - jak zeznał jeden ze świadków na komisji, prowadził on działalność uświadamiającą - wyszukiwał potencjalnych spadkobierców z izraelskim rodowodem by im wytłumaczyć, że mają prawa - ale nie po to bynajmniej, by im przysporzyć majątku, ale by odkupić roszczenia poniżej wartości mienia - które on może odzyskać, no, ale jest ryzyko i koszty, dlatego ewentualny zysk należy się organizatorowi.

Chłopie/ chłpczyco: Ty czytasz to, co piszesz?